Pewnie obiło Ci się o uszy wyrażenie "Hakuna Matata", które oznacza "nie ma problemu" albo "nie martw się" ale czy wiesz, z jakiego pochodzi języka? Z suahili. Ten język jest uważany za jeden z najłatwiejszych do nauki. Między innymi ze względu na prostą wymowę: jak się pisze, tak się czyta. W Kenii suahili jest jednym z języków urzędowych, ale bez problemu dogadasz się w nim też w Tanzanii, Ugandzie, czy Zambii. Kenia to malownicze państwo we wschodniej części Afryki, nad Oceanem Indyjskim. Równik przecina je niemal na pół ale klimat równikowy wilgotny nie występuje tam prawie w ogóle, ze względu na dużą średnią wysokość terenu. Zamiast tego na przeważającej części kraju panuje klimat podrównikowy suchy. Spójrz na klimatogram. Wysokie wartości temperatury występują tam przez cały rok, a opady atmosferyczne przypadają głównie w porze deszczowej. Przez kraj przebiega Wielki Rów Wschodni. Jedno z licznych obniżeń tektonicznych Afryki powstałe wskutek pęknięcia płyty litosfery na której leży kontynent. Obszar ten pełen jest wulkanów oraz jezior tektonicznych. Leży tu największe w Afryce jezioro: Jezioro Wiktorii oraz słonowodne Jezioro Rudolfa. Środowisko przyrodnicze Kenii jest w stanie zadowolić nawet najbardziej wybrednego turystę. Ciepłe wody Oceanu Indyjskiego i szerokie piaszczyste plaże stanowią idealne miejsce wypoczynku. Na tych, którzy wolą aktywnie spędzać czas czekają przybrzeżne rafy koralowe w których można nurkować a także kenijskie góry z zapierającymi dech w piersiach widokami i licznymi trasami wspinaczkowymi. Na stokach najwyższej góry o tej samej nazwie, co państwo, znajduje się kilka lodowców, które są źródłem dwóch największych rzek Kenii. Nic dziwnego, że turystyka odgrywa ważną rolę w kenijskiej gospodarce. Choć rocznie liczba turystów jest znacznie mniejsza niż w Tunezji, Egipcie, czy Maroku to systematycznie rośnie, przede wszystkim ze względu na liczne atrakcje przyrodnicze. W ponad 50 parkach i rezerwatach narodowych spotkasz zwierzęta z tak zwanej Wielkiej Afrykańskiej Piątki: lwa słonia sawannowego bawoła nosorożca czarnego i lamparta. Ponadto wiele innych ikonicznych gatunków jak gnu gazele żyrafy hipopotamy nieprzeliczone stada flamingów i innych ptaków w tym i nasze poczciwe bociany które zalatują tam na zimę. To prawdziwe "must see" wyjazdów do Afryki. Takie wyprawy, których celem jest oglądanie i fotografowanie dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku określa się mianem Safari. Turyści chętnie odwiedzają największy park narodowy Kenii - Tsavo i rezerwat narodowy Masai Mara. Z terenu rezerwatu można podziwiać inną wielką, choć nie należącą do Kenii atrakcję turystyczną: słynny "dach Afryki" masyw Kilimandżaro z najwyższym punktem kontynentu. Jego ośnieżony wierzchołek jest celem wielu turystycznych wypraw. Kenię zamieszkuje wiele plemion z których niektóre żyją w sposób niemal niezmieniony od setek lat. Dla tych społeczności istotne są lokalne tradycje i silny związek z przyrodą. Wizyty w kenijskich wioskach stają się coraz bardziej popularne wśród turystów spoza Afryki. Podczas takich wizyt można poznać sztukę taniec i miejscowe zwyczaje oraz uczestniczyć w codziennych obowiązkach tubylców. Symbolem Kenii i Tanzanii stało się plemię Masajów. Jednym z najciekawszych rytuałów plemiennych jest taniec adumu podczas którego młodzi wojownicy rywalizują o względy kobiet. Demonstracja siły polega na tym, że starają się skakać jak najwyżej nie okazując przy tym zmęczenia. W Kenii znajdują się również obiekty wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Należą do nich: zabytkowa, portugalska twierdza Fort Jesus w Mombasie stare miasto na wyspie Lamu gdzie architektura pozostaje niezmieniona od setek lat, a transport uliczny odbywa się wyłącznie na osłach oraz gaje Kaya - święte miejsce dla plemion Mijikenda. O walorach przyrodniczych i kulturowych Kenii można by długo opowiadać. Niestety, wciąż istnieje wiele barier które utrudniają tu rozwój turystyki. Na najbardziej ogólnym poziomie chodzi o słaby rozwój gospodarczy i niski poziom edukacji. Turystyka w Kenii nie może w pełni wykorzystać swego potencjału między innymi ze względu na niedostatek dobrych dróg, zbyt małe lotniska czy niewystarczającą liczbę hoteli. To utrudnia podróżowanie po kraju i ogranicza dostęp do niektórych atrakcji. Problemem jest też bezpieczeństwo zdrowotne. Turyści odwiedzający Kenię muszą się liczyć z podwyższonym ryzykiem zachorowania na malarię i inne choroby tropikalne jak żółta febra, czy ebola. Podróżowanie tam wymaga dodatkowych szczepień na choroby rzadkie w Europie, jak żółtaczka pokarmowa. Trzeba też pamiętać o zachowaniu ostrożności podczas próbowania miejscowych specjałów kulinarnych. Wodę najlepiej pić fabrycznie butelkowaną albo przegotowaną, a świeże warzywa i owoce dokładnie myć w wodzie z dodatkiem octu albo nadmanganianu potasu. Do tego potencjalnych turystów odstraszają niestabilność polityczna i konflikty zbrojne oraz incydenty związane z terroryzmem przestępczość i niepokoje społeczne w niektórych regionach Kenii. Wyjątkowo uciążliwa jest też biurokracja i korupcja. Jeśli nie wiesz, czym są te zjawiska spieszę z wyjaśnieniem. Pierwsze utrudnia załatwienie spraw urzędowych, uzyskanie pozwoleń na handel, transport czy inwestycje bez zgromadzenia stosu zbędnej dokumentacji. Korupcja zaś, to konieczność nielegalnego opłacania urzędników, by załatwić różne formalności albo zezwolenia. Jeśli uważnie oglądasz, na pewno bez trudu wymienisz trzy przyrodnicze atrakcje Kenii. Rezerwat Masai Mara, Masyw Kenia i rafa koralowa w okolicach Mombasy, to nasze typy. Twoje mogły być inne. W końcu Kenia to kraj pełen turystycznych atrakcji. Kenia to kraj o niezwykłym potencjale turystycznym. Znajdziesz tu czyste wody nieskażoną przyrodę, ciekawe zabytki i przyjaznych ludzi. Niestety, rozwój tej dziedziny gospodarki jest hamowany przez wiele czynników. Najważniejsze pokazujemy na planszy. Na dziś to już koniec. Sięgnij po inne filmy na pistacja.tv i pamiętaj: Szkoła z nami? Hakuna Matata!